Kup do 14.00 wysyłka tego samego dnia! Darmowa dostawa już od 200PLN!

Jak zachęcić dziecko do kąpieli?

Nastała godzina zero – czas na kąpiel. Czy na samą myśl zaczyna być Ci słabo? Czy Twoje dziecko słysząc o porze mycia, ucieka, chowa się – a co gorsza – płacze? Znam to doskonale ze swojego doświadczenia!

SPIS TREŚCI

  • Komfort i zdrowe dziecka najważniejsze
  • Rozwiązanie wszystkich problemów, to… przemyślane zabawki
  • Jak przemienić kąpiel w przyjemne chwile?
  • Koniec zabawy i co teraz?

Komfort i zdrowe dziecka najważniejsze
Jako mama dwójki dzieci miałam podwójny problem. Kajtek jest typem podwodnego stwora – mógłby godzinami siedzieć w wodzie i zero narzekania z jego strony nawet, że woda jest już zimna, natomiast mój najmłodszy, Kubuś, od samego początku, nawet jako niemowlak, płakał na samą styczność z wodą. Nie chciałam robić dwóch osobnych kąpieli ze względu, na czas którego jak każdy pracujący rodzić ma wciąż za mało, a także ze względu na marnotrawstwo wody.

Rodzice starają się ze wszystkich swoich sił, aby uatrakcyjnić dziecku kąpiel, a także, aby ten czas był przyjemny zarówno dla malucha jak i dla nich samych. Sama wertowałam strony internetowe w poszukiwaniu złotego środka. Poradniki zalecały tworzenie piany czy nawet barwienie wody, aby zachęcić najmłodszych do wejścia do wanny. Pomysły, na pierwszy rzut oka, wydawały się być wspaniałe, ale skóra dziecka jest bardzo delikatna, dlatego też związki takie jak SLSy czy barwiki, mogłyby wpłynąć negatywnie na kondycje skóry dziecka.

Rozwiązanie wszystkich problemów, to… przemyślane zabawki
Na początku zabierałam młodym do kąpieli ich ulubione zabawki. Tylko tyle, że nie były one przystosowane do wodnych warunków – albo tonęły, albo szybko dochodziło do ich niszczenia.

Zabawki do kąpieli muszą być odpowiednio wykonanie i zaprojektowane. Nie mogą być one z drewna, posiadać baterii czy reagować w jakikolwiek sposób z wodą. Oprócz tego, jak wszystkie zabawki, powinny mieć certyfikaty bezpieczeństwa oraz być wolne od toksycznych związków takich jak BPA, ftalany czy lateks.

Jak przemienić kąpiel w przyjemne chwile?
Jeszcze przed współstworzeniem Magtoys, zachęcona interesującym opisem, kupiłam moim chłopcom lekkie zabawki z jakiejś gąbki, która miała unosić się na wodzie. Pomysł był przedni, ale wykonanie już nie – po chwilowej zabawie, materiał nasiąknął wodą, zabawki utonęły, a wraz z nimi chęć dzieci do dalszego przebywania w wannie.

Na szczęście w końcu trafiłam na belgijską firmę Quut produkującą piankowe puzzle 3D. Są one wykonane z bezpiecznej i miłej w dotyku pianki EVA, która nie nasiąka wodą. Warto wspomnieć, że materiał nadaje się do recyklingu, a wszystkie wersje są już odpowiednie od 10. miesiąca życia malucha. Mój Kuba, tak, ten niewodny, zakochał się w modelu z dinozaurami, a Kajtek, jako zapalony fan wszystkich zwierząt, wybrał tę opcję: [klik]. Zapewniam, że wasze dzieciaki też znajdą ulubioną wersję 🙂

Koniec zabawy i co teraz?
Pisałam, że Kuba nienawidził kąpieli? Jak już go przekonałam, że będziemy łowić skarby z dinozaurami czy urządzimy sobie podróż kosmiczną (naprawdę te puzzle piankowe zdziałały cuda), to jak już dochodziło do końca przygód i nadchodziły właściwe zabiegi, to historia zaczynała się od początku.

Najgorsze było płukanie główki, bo bał się, że naleje mu się woda do oczu. Postanowiłam, że tę czynność też przekształcę w zabawę. Przypomniało mi się, że dzieciaki mają łopatki, które używali do nabierania wody nad morzem. Na dole mają mały otwór, przez który woda delikatnie leci, więc płukanie – co prawda – zajmowało na początku dużo czasu, ale nie było gwałtowne i przekonało Henia, że to nie jest wcale tak straszna czynność 🙂

Opisane i sprawdzone (!) przez moich gagatków zabawki, znajdziecie w kategorii poświęconej wodnym zabawom: [tutaj].

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz samodzielnie określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce.

Koszyk